Zespół naukowców z Center for Automotive Research na Uniwersytecie Stanforda wypełnił przestrzeń bagażową Audi TTS komputerami, odbiornikami GPS, przekształcając go w pojazd, który spróbuje wziąć udział w wyścigu prędkości Pikes Peak bez kierowcy co jeszce nigdy nie zostało dokonane.

Team Racing Stanford wygrał swój pierwszy wyścig w 2005 r. Samochód który ma wystartować w Pikes Peak został nazwany Shelley po Michele Mouton – pierwszej kobiecie, która wygrała wspinaczkę w Pikes peak. Shelley będzie podążał po trasie wyznaczonej przez GPS od startu do mety. Sztuką będzie to aby samochód pozostał na drodze przy duzych prędkościach i poślizgach na zakrętach.

Nikt nie boi się przegrzania maszyn.Wszyscy liczą tylko na to że samochód dotrze na szczyt w jednym kawałku.

Shelley wie dokładnie gdzie się znajduje na drodze używający różnicowego GPS. Systemu korygującego interferencję zwykłego sygnału GPS z atmosferą pokazując położenie samochodu na ziemi z dokładnością do 2 centymetrów. Prędkość i przyspieszenie Shelly mierzy za pomocą sensorów i akcelerometrów zamontowanych w kołach. Pozostałe funkcje pomiarowe ułatwiają żyroskopy.

Auto jest bardzo zaawansowane technologicznie i wszyscy są dobrej myśli. Czas pokaże czy pierwszy bezzałogowy samochód rajdowy ukończy wyścig.

www.physorg.com