Jeśli istnieje przedsiębiorstwo, odporne na wzloty i upadki ostatniej dekady, to musi być Google.
Od czasu bańki internetowej w pierwszych latach 21 wieku do kryzysu kredytowego, Google nie tylko rozwijało się pomyślnie, ale odnosiła coraz większe sukcesy, by w końcu wejść na obszary znajdujące się formalnie pod hegemonią Microsoft i innych. Czasownik ‘google’ pojawił się nawet w słowniku języka angielskiego.

Google spowodowało, że Microsoft musiał nadrabiać zaległości, a prawda jest taka, że gigant z Seattle po prostu nie nadąża.

Microsoft przez lata robił co mógł, aby przepchnąć Windows Mobile, a obecnie kiedy nadszedł koniec dekady, Google wyjątkowo dobrze radzi sobie z platformą Android.

Firma z Mountain View przymierzała się nawet (za pomocą Google Chrome OS) do konkurowania z tym, co Microsoft uważa się za swoje klejnoty koronne, jednak na to zdecydowanie jeszcze za wcześnie. Sama przeglądarka Google Chrome także nabiera rozpędu, choć jest jeszcze dużo do zrobienia, aby mogła konkurować z Internet Explorer, nie mówiąc o Firefox.

Tak długo jak silnik wyszukiwarki będzie działał dobrze, Google pozostanie ogromną siłą na rynku, zmuszając Microsoft i Yahoo do ponownego rozważenia ich strategii.

Usługa Google News także radykalnie zmieniła oblicze rynku gazet i czasopism, a Google Adsense ma wpłacić pieniądze do kieszeni drobnych przedsiębiorców, jak i dużych graczy. Google Books udostępniła wiele drukowanych książek w Internecie. Tłumacz Google sprawia, że rozumienie tekstów w językach obcych jest o wiele łatwiejsze.

Wszechobecność Google budzi obawy wielu ludzi z wielu różnych branż. Ale jego sukces w tej dekadzie jest po prostu zbyt duży, by go zignorować.

Źródło: tgdaily.com