Internetowy gigant Google zamierza zacząć handel energią elektryczną w Stanach Zjednoczonych. W tej sprawie trwają już rozmowy z rządem. W dalszych planach jest rozwój energetyki odnawialnej.

W dokumencie złożonym miesiąc temu w Federalnej Komisji Regulacji Energetyki (ang. Federal Energy Regulatory Commission) Google Energy odnoga koncernu Google poprosiła o ustalenie kursu oraz zgodę na hurtowy obrót energią elektryczną oraz dalsze inwestycje w OŹE (odnawialne źródła energii).

Ten ruch oznacza kolejny krok w stronę ograniczenia emisji gazów cieplarnianych zapowiedzianych na blogu „Going green at Google” w połowie grudnia.

Już w 2007 roku, że rozpoczęli inwestycje w energetykę odnawialną. Firma stworzyła darmowe oprogramowanie PowerMeter umożliwiające monitorowanie zużycia energii elektrycznej zarówno użytkownikom indywidualnym jak i firmom.

Niki Fenwick – rzeczniczka prasowa Google zapowiedziała, że firma chce stać się poważnych graczem w obrocie energią elektryczną, z naciskiem na obrót „zieloną energią”.

Powiedziała, że koncern ma w planach zmiany na rynku prowadzące do większej dostępności „czystej energii” za przystępną cenę.

PhysOrg