Gwarantowana cena energii elektrycznej z instalacji słonecznych spadnie w Niemczech o 15%. Na cięcia zdecydowali się również Brytyjczycy, gdzie najwyższa subwencja dla osób posiadających małe systemy solarne będzie zmniejszona z 43,3 pensa za kilowatogodzinę do 21 pensa za kWh. Nowe przepisy wchodzą w życie od nowego roku.

W Niemczech od przyszłego roku za 1 KWh energii z instalacji słonecznych producenci dostaną od 17,94 do 24,43 w zależności od wielkości produkcji. Obniżka taryf nastąpi ponieważ w tym roku uruchomiono już w niemieckiej energetyce słonecznej 5,2 tys. MW nowych mocy. Rząd informował wcześniej, że po przekroczeniu progu 4,5 tys. MW nastąpi obniżka taryf. Gdyby nowe instalacje przekroczyły w tym roku moc 7,5 tys. MW taryfy powinny spaść o 24%.

W Wielkiej Brytanii przeciwko planom zmniejszenia subwencji dla domowych, małych elektrowni słonecznych protestują producenci i kooperanci systemów solarnych. Ich zdaniem efektem rządowej akcji będzie utrata wielu tysięcy miejsc pracy w szybko rozwijającym się biznesie.

– To koniec opłacalności tego biznesu. Nie ma sensu go dalej rozwijać, skoro rząd zamiast nas wspomagać, to utrudnia działanie – powiedział jeden z szefów brytyjskiej firmy zajmującej się produkcją systemów.

Jednak zdania na ten temat są jednak podzielone:

– Koniec z dopłacaniem do nieefektywnych rozwiązań. Wielka Brytania nie słynie ze zbyt wielu słonecznych dni. Pójście w energię słoneczną w naszym państwie to jeden z dziwniejszych pomysłów – stwierdził analityk ds. branży energetycznej Ron Cox.

Źródło: Rzeczpospolita, wnp.pl