Dla wielu z nas włączenie komputera kojarzy się z długim czasem oczekiwania, który można poświęcić np na przygotowanie kanapek, herbaty lub całego śniadania. Plany producentów sprzętu komputerowego są takie, abyś podczas uruchamiania komputera nie był w stanie nawet wziąć łyka napoju lub zerknąć na zegarek.

Użytkownicy oczekują od komputera, że będzie działał jak toster – jeden przycisk i maszyna jest gotowa do pracy mówi Steve Jones, wiceprezes i główny naukowiec podstawowych systemów w Phoenix Technologies, jednego z największych producentów BIOSów.

BIOS jest pierwszym fragmentem kodu jaki jest wykonywany przy starcie komputera. Aby system operacyjny był w stanie poprawnie wystartować BIOS zbiera informacje o sprzęcie i przekazuje dalej.Jednak każdorazowe sprawdzanie sprzętu jest czasochłonne.

Na konferencji Intel Developer w zeszłym tygodniu, Phoenix ogłosił, że najnowszą wersję swojego systemu BIOS można uruchomić w zaledwie sekundę. Dzieje się tak przez wycinanie zbędnych procesów kontroli i tworzenia inteligentnych wersji firmware. Oczywiście, że nadal pozostaje czas potrzebny do uruchomienia systemu Windows. Microsoft pracuje również pracuje nad zagadnieniem skrócenia czasu uruchamiania i twierdzi, że Windows 7 uruchamia się w około 20 sekund, w porównaniu do 50 sekund przy użyciu standardowego typu biosu.

źródło:http://www.wired.com/gadgetlab/2009/10/quick-boot/