Pierwszy tego typu produkt ujrzał właśnie światło dzienne – producent przekonuje, że prezentowane urządzenie wytrzymuje przejechanie go samochodem. Jeśli chodzi o elektronikę jest ona w fazie testów, więc nie wiadomo jakie jeszcze problemy czekają na rozwiązanie.
Prezentowany czytnik jest nie wiarygodnie cienki – porównując go z obecnym na rynku Kindle 2, produkt firmy Bridgestone jest od niego dwa razy cieńszy, a do tego elastyczny ( oczywiście w rozsądnych granicach, które jeszcze nie zostały sprecyzowane). Przybliżona data premiery rynkowej urządzenia z Bridgestone pozostanie jeszcze długo nieznana. Ale jeśli technologia zostanie sprzedana zewnętrznym firmom może to znacznie przyspieszyć wejście tego produktu na rynek. Możliwość nie dbałości o urządzenie, jaką proponuje Bridgestone wydaje się naprawdę kusząca.
