W czerwcu Diora Świdnica, firma z 80-letnią tradycją, ogłosiła upadłość. Wkrótce po tym 115 pracowników Spółki otrzymało wypowiedzenia

W czerwcu Diora Świdnica, firma z 80-letnią tradycją, ogłosiła upadłość. Wkrótce po tym 115 pracowników Spółki otrzymało wypowiedzenia.

Działając w poczuciu misji ratowania polskiego przemysłu elektronicznego, Unitra oficjalnie rozpoczęła rozmowy z Syndykiem Masy Upadłościowej Diory. Naszym celem jest ochrona tego, co jeszcze można uratować: miejsc pracy, zaplecza produkcyjnego oraz dziedzictwa jednej z najważniejszych marek w historii polskiej elektroniki.

Pomimo tego, sytuacja jest trudna, nie składamy broni. Deklarujemy gotowość do zaangażowania, zarówno finansowego, jak i operacyjnego by uratować polski potencjał technologiczny i kompetencje, które nie powinny zniknąć tylko dlatego, że zabrakło dobrej woli po stronie instytucji publicznych.

 – Diora to nie tylko marka – to kawał historii i tysiące godzin pracy polskich rzemieślników, inżynierów i techników. Zrobimy wszystko, by nie była to historia z końcem w tonie nekrologu – mówi Daniel Kostrzewa, CEO Unitry.

Dla Unitry zaangażowanie w ratowanie Diory to nie tylko decyzja biznesowa, ale także krok wynikający z misji społecznej i poczucia odpowiedzialności za krajowy przemysł. Firma wierzy, że dzięki jej doświadczeniu, zapleczu technologicznemu i rynkowemu możliwe jest nie tylko przywrócenie Diory do życia, ale też nadanie jej nowego znaczenia na współczesnym rynku audio.

Źródło: UNITRA