WB Electronics chce dzięki przetargom MON zrównać sprzedaż krajową z przychodami z eksportu

WB Electronics chce dzięki przetargom MON zrównać sprzedaż krajową z przychodami z eksportu.

Prawie 80% przychodów WB Electronics pochodzi z eksportu. Firma z Ożarowa Mazowieckiego chce w najbliższych latach stopniowo zwiększać sprzedaż w kraju, tak by przychody z polskiego rynku i z zagranicy się wyrównały. Mają to umożliwić programy MON, w których spółka bierze lub zamierza wziąć udział. Poza dostarczaniem rozwiązań dla wojska WB Electronics stawia również na innowacyjne produkty dla energetyki i kolei.

 – Obecnie jesteśmy przedsiębiorstwem bardzo proeksportowym. W tym roku według naszych analiz prawie 80% przychodów będzie pochodzić z eksportu. Tylko za ok. 20% odpowiadają zamówienia z Polski. Patrząc jednak na projekcje związane z programami, które ma ogłosić Ministerstwo Obrony Narodowej, sądzę, że w najbliższym czasie proporcje te mogą się wyrównać. Eksport również wzrośnie, ale liczę na to, że zamówienia krajowe dogonią zagraniczne – mówi Piotr Wojciechowski, prezes WB Electronics. 

Według prezesa WB Electronics firma generuje pokaźne zyski dzięki wysokiej marży, którą udaje się utrzymać dzięki pozostawieniu produkcji w kraju i rezygnacji z usług zagranicznych podwykonawców. Wysokie wpływy zapewnia też sprzedaż na rynki zagraniczne, która jest bardziej rentowna niż dostawy na krajowy rynek.

 – Pracujemy przede wszystkim w Polsce, nie pośredniczymy w kupowaniu i odsprzedawaniu, bo w tym biznesie marża jest dla nas zbyt mała. Wolimy tworzyć własne, unikalne produkty. Przygotowujemy je i wytwarzamy całkowicie w Polsce, siłami krajowych pracowników. Większość naszych produktów sprzedajemy za granicą, gdzie osiągamy najlepsze efekty ekonomiczne, polski rynek traktujemy bardzo szczególnie, oferując nasze wyroby i rozwiązania na bardzo dobrych warunkach dla naszego odbiorcy – informuje Wojciechowski. 

Sztandarowym projektem dla przedsiębiorstwa z Ożarowa Mazowieckiego jest obecnie budowa samolotu bezzałogowego pod roboczą nazwą Manta. WB Electronics wraz z konsorcjum firm i ośrodków badawczo-rozwojowych liczy na zamówienia MON w tym zakresie.

 – To jest dosyć unikalne rozwiązanie w skali światowej. Ma cechy zwykłego samolotu bezzałogowego, ale potrafi pionowo startować i  lądować. To jest system, który powinien wspaniale służyć przede wszystkim polskiej armii. Ale w przyszłości mamy nadzieję, że stanie się także naszym kolejnym hitem eksportowym – uważa Wojciechowski. 

Firma uruchomiła także produkcję nowego typu bezpiecznej radiostacji szerokopasmowej pod nazwą PERAD, którą zaprezentowała po raz pierwszy podczas tegorocznych targów uzbrojenia w Paryżu.

 – Będzie ona częścią projektu żołnierz XXI wieku, czyli programu Tytan. To wielkie osiągnięcie techniczne, bo dzięki niej Polska dołączyła do grona liderów w tym zakresie, kilku krajów, które tego typu realizacje stworzyły – zapewnia prezes zarządu WB Electronics. – Projekty związane z łącznością radiową to kierunek rozwoju naszej spółki Radmor. W ramach projektu Guarana realizowanego na zlecenie, którego liderem jest Radmor, firma stworzy w przyszłości całkowicie nowoczesną platformę komunikacji bezprzewodowej.

Zapewnia jednak, że firma nie będzie koncentrować się tylko na dostawach rozwiązań dla wojska. Trwają prace nad produktami przeznaczonymi m.in. dla branży energetycznej i kolejowej. Należąca do grupy WB spółka MindMade pracuje nad projektami, które są częścią systemu zarządzającego sieciami energetycznymi (tzw. smart).

 – Prócz tego mamy bardzo dobre systemy dla kolejnictwa zarządzania zwrotnicami i ich rozmrażania – robi to nasza kolejna spółka Arex z Gdyni – mówi Wojciechowski.

Obecnie przedsiębiorstwo z Ożarowa Mazowieckiego zatrudnia ponad 800 osób, w tym około 400 inżynierów.

 – Jesteśmy ogromnym ośrodkiem badawczo-rozwojowym, który prowadzi wiele prac o innowacyjnym potencjale. Mam nadzieję, że przyczynimy się do modernizacji polskiej gospodarki, która nie była dotychczas znana z wielu nowoczesnych rozwiązań – mówi Wojciechowski.

newseria.pl