Na święta Bożego Narodzenia, Wielki Zderzacz Hadronów (LHC, Large Hadron Collider) znajdujący się w ośrodku badawczym CERN pod Genewą został zamknięty. Przerwa była spowodowana koniecznością przestoju i drobnymi pracami technicznymi. Zostanie uruchomiony ponownie około 25 lutego.

Wielki Zderzacz Hadronów jest używany w eksperymentach rozbijania cząstek przy dużych prędkościach. Jest nadzieja, że jeszcze w tym roku Zderzacz stopniowo osiągnie cel 7 teraelektronowoltów (TeV), bijąc poprzedni rekord. LHC jest przygotowany na zderzenia wielkości 14 TeV, ale ten poziom prawdopodobnie nie zostanie osiągnięty w najbliższej przyszłości.

Osiągnięcie 7 TeV zajmie trochę czasu. Naukowcy planują zwiększać obroty Zderzacza powoli, począwszy od startowej wiązki, która wytwarza w kolizji relatywnie niskie energie rzędu 900 GeV. Szefostwo w CERNie chce uniknąć sytuacji podobnej do wybuchu, który zaprzepaścił pierwsze uruchomienie LHC w 2008 roku. Stopniowe rozgrzewanie ma zapewnić prawidłowe funkcjonowanie LHC i umożliwić zwycięstwo CERNu z amerykańskim Tevatronem (drugi największy na świecie akcelerator kołowy) w wyścigu o ustalenie nieuchwytnego bozonu Higgsa (hipotetyczna boska cząstka).

Oczekuje się, że LHC pomoże rozwiązać kilka zagadek fizyki cząstek elementarnych oraz dostarczyć informacji o innych wymiarach i pomóc w zrozumieniu tajemnicy pochodzenia wszechświata.

PhysOrg.com